OPINIA
KRAJOWEJ RADY SĄDOWNICTWA
z dnia 4 marca 2025 r.
w przedmiocie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy
- Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (UD153)
Krajowa Rada Sądownictwa, po zapoznaniu się z projektem ustawy o zmianie ustawy - Kodeks kamy, ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw, przedstawionym przy piśmie Sekretarza Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości z 28 października 2024 r. (znak: DL-I.400.2.2024), opiniuje projekt z poniższymi uwagami.
W zakresie zmian dotyczących Kodeksu karnego: Zdaniem Krajowej Rady Sądownictwa wprowadzenie modyfikacji ogólnych dyrektyw wymiaru kary poprzez dodanie w art. 53 § 1 kk frazy „potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa” jest zbędne, ponieważ potrzeby w zakresie świadomości prawnej społeczeństwa są zawarte w dotychczasowych celach kary, takich jak zapobiegawcze i wychowawcze oddziaływanie na skazanego zawarte w projektowanym przepisie. Może to prowadzić do niejasności interpretacyjnych i trudności w praktycznym stosowaniu tego przepisu. Wymóg uwzględniania takich potrzeb może prowadzić do nadużyć, zwłaszcza w kontekście działań populistycznych, kiedy kara mogłaby być wymierzana bardziej dla „pokazania surowości” niż dla osiągnięcia rzeczywistych celów resocjalizacyjnych lub zapobiegawczych.
Podobnie negatywnej oceny wymaga usunięcie z omawianego przepisu obowiązek uwzględniania okoliczności obciążających i okoliczności łagodzących - tego rodzaju zmiana sugeruje obniżenie poziomu wyważenia konkretnie orzekanych kar i przeczy zasadzie indywidualizacji kary, która umożliwia sądowi na precyzyjną ocenę sytuacji sprawcy konkretnego czynu zabronionego w konkretnym postępowaniu. Brak tych dyrektyw wydaj e się przeczyć zasadzie humanitaryzmu w prawie karnym.
Wydzielenie do art. 53 § la dyrektywy z ostatniego zdania § 1 tego przepisu komplikuje konstrukcję tego przepisu i może prowadzić do wątpliwości interpretacyjnych i rozbieżności w stosowaniu obu przepisów. W obecnym brzmieniu art. 53 kk nie zachodzi wątpliwość co do integralności ogólnych dyrektyw wymiaru kary, w przeciwieństwie do proponowanej zmiany, która z tego względu może zdestabilizować utrwaloną w orzecznictwie praktykę.
Zmiany proponowane w art. 58 kk polegające na dodaniu § la i Ib sprowadzają się do przeregulowania zasad wymiaru kary dożywotniego pozbawienia wolności oraz kary pozbawienia wolności w wymiarze przekraczającym 15 lat (w obu przypadkach proponuje się wprowadzenie kwalifikowanej przesłanki „wyjątkowych okoliczności).
Projektodawca w szeregu propozycji legislacyjnych ogranicza zakres uznaniowości sędziowskiej przy wymiarze kary co niesie za sobą poważne ryzyko naruszenia fundamentalnych zasad prawa karnego i osłabienia sprawiedliwości wymiaru sprawiedliwości.
Wymiar kary jest procesem niezwykle złożonym, wymagającym indywidualnego podejścia do każdej sprawy. Sędzia, jako osoba najlepiej zaznajomiona z okolicznościami sprawy, ma unikalną zdolność do wyważenia różnorodnych aspektów, takich jak stopień zawinienia sprawcy, społeczna szkodliwość czynu, a także sytuacja osobista i społeczna oskarżonego.
Redukowanie tej elastyczności poprzez nadmierne ograniczenia normatywne prowadzi do ryzyka zbyt schematycznego podejścia do spraw karnych i tym samym obniżenia standardu ochrony praw obywatela. Usztywnienie reguł dotyczących wymiaru kary może uniemożliwić uwzględnienie wszystkich istotnych okoliczności, w tym stanowiących o konieczności sięgnięcia po najwyższe z przewidzianych kodeksowo kar. Nieadekwatność kary w takiej sytuacji będzie prowadzić do wzbudzenia w społeczeństwie poczucia niesprawiedliwości i bezsilności wobec najpoważniejszych czynów. Sędzia mający swobodę uznania jest władny dostosować wymiar kary do wszelkich aspektów sprawy w której orzeka - realizując możliwie najpełniej zasadę indywidualizacji akry i sprawiedliwości, zaś negowanie tej swobodzie neguje fundamentalne zasady prawa karnego.
Zdaniem Krajowej Rady Sądownictwa każde ograniczenie uznaniowości sędziowskiej powinno być analizowane pod kątem możliwości naruszenia istoty niezawisłości sędziowskiej.
Nadmierna regulacja wymiaru kary może prowadzić do postrzegania sądów jako narzędzia administracyjnego, realizującego schematy narzucone przez ustawodawcę, co prowadzi także do podważenia zasady trójpodziału władzy - zatem, co oczywiste, każdorazowo należy zaniechać interwencji prawodawczej w sytuacji kolizji projektowanych zmian polegających na ograniczeniu uznaniowości sędziowskiej z art. 178 ust. 1 i art. 10 ust. 1 i 2 Konstytucji.
Projektowany art. 60 pkt 6a oraz uchylenie § 7 i 7a tego przepisu nie zostały należycie uzasadnione. Zarówno ze względu na zakres projektowanej zmiany, jak i odniesienie się do art. 37a kk przepis ten pozostaje niejasny i może powodować znaczące trudności interpretacyjne (por. uwagi Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego do ustawy o zmianie ustawy - Kodeks kamy, ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw UD 153, znak BSA 11.021.82.2024).
Krajowa Rada Sądownictwa negatywnie ocenia projektowane zmiany w art. 77 kk, polegające na zmianie treści § 2 oraz uchyleniu § 3 i § 4 oraz art. 80 kk, polegające na uchyleniu § 2a i zmianie treści § 3. Zmiany te wydają się być sprzeczne z podstawowymi zasadami prawa karnego i interesem społecznym. Proponowane modyfikacje oznaczają faktyczne złagodzenie kary dożywotniego pozbawienia wolności poprzez wykluczenie możliwości wyznaczenia surowszych ograniczeń warunkowego zwolnienia oraz ograniczenie okresu próby w razie warunkowego zwolnienia z kary pozbawienia wolności w wymiarze 25 lat lub surowszym oraz w razie warunkowego zwolnienia z kary dożywotniego pozbawienia wolności co stoi w sprzeczności z funkcjami kary oraz systemowymi uwarunkowaniami dla obecnie obowiązującego rozwiązania.
Aktualne brzmienie art. 77 § 3 i § 4 pozwala sądowi, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, na podwyższenie minimalnego okresu odbywania kary dożywotniego pozbawienia wolności do 30 lat oraz na wyłączenie możliwości warunkowego zwolnienia w przypadkach szczególnie drastycznych przestępstw. Przepisy te mają zapewniać ochronę społeczeństwa przed sprawcami wyjątkowo niebezpiecznymi i zdemoralizowanymi.
Projektowane zmiany ograniczą zakres sędziowskiej swobody odnośnie do możliwości dostosowania kary do najsurowszych przestępstw, popełnionych w okolicznościach sprawiających koniecznym najostrzejszą z możliwych reakcję kamą, co będzie prowadzić do sytuacji, w których kara dożywotniego pozbawienia wolności stanie się, w stopniu przeczącym jej definicji, mniej dotkliwa i nieadekwatna do wagi popełnionego czynu. Zdaniem Rady nowe brzmienie art. 77 § 2 będzie jedynie pozornie stwarzać możliwości zaostrzenia warunków zwolnienia, a sam kierunek zmian sprowadza się do ograniczenia tego sędziowskiego uprawnienia oraz złagodzenia najsurowszej kary przewidzianej w systemie polskiego prawa karnego i stanowi krok wstecz w kontekście walki z przestępczością o najwyższym stopniu społecznej szkodliwości. Kara dożywotniego pozbawienia wolności jest stosowana bowiem wobec sprawców, którzy popełnili najcięższe zbrodnie, takie jak zabójstwa wielokrotne (...)
- w takich przypadkach sądy powinny mieć możliwość dostosowania warunków odbywania kary do konkretnego przestępstwa i osoby sprawcy. Proponowane zmiany stanowią nieuzasadnione złagodzenie jednej z najpoważniejszych sankcji karnych, co osłabiać będzie funkcje ochronne i sprawiedliwościowe prawa karnego.
Konsekwentnie Krajowa Rada Sądownictwa negatywnie ocenia złagodzenie zasad zatarcia skazania na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Projektodawca z uwagi na rezygnację z dożywotniego okresu próby proponuje przywrócenie okresu próby, co przeczy wyżej wskazanym wartościom i zasadom prawa karnego.
Modyfikacja art. 85a kk poprzez dodanie frazy „potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa” jest zbędna i zasługuje na ocenę negatywną (zob. uwagi do art. 1 pkt 6 projektu).
Projektowana zmiana w art. 102 kk, polegająca na modyfikacji treści § 1 oraz uchyleniu § 2, zasługuje na negatywną ocenę, ponieważ faktycznie prowadzi do istotnego skrócenia okresu przedawnienia karalności przestępstw. Taka zmiana niesie za sobą poważne konsekwencje dla skuteczności ścigania przestępstw oraz ochrony interesu publicznego i pokrzywdzonych i z tych względów Krajowa Rada Sądownictwa negatywnie ocenia tą propozycję projektodawcy.
Projektowana zmiana art. 190 kk polegająca na korekcie granic zagrożenia karnego z zagrożenia karą pozbawienia wolności do lat 3 do zagrożenia karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2, stanowi zbędną interwencję w Kodeks kamy.
Z racji obowiązywania przewidzianych w art. 37a kk zasad orzekania kary grzywny lub ograniczenia wolności zamiast kary pozbawienia wolności oraz marginalną zmianą w zakresie górnej granicy zagrożenia karą pozbawienia wolności, projektowana zmiana wydaje się być
niepotrzebna.
Projektowane zmiany widełek zagrożenia karą pozbawienia wolności (art. 270a § 2, art. 271 a§ 2 oraz art. 277a § 1 i 2 ze względu na brak uzasadnienia dla tego rodzaju zmian nie zasługują na aprobatę. Krajowa Rada Sądownictwa negatywnie opiniuje tego rodzaju arbitralne, wprowadzające rozdźwięk w systemie karnym.
Projektowane uchylenie § 3 i 4 w art. 294, zmiana art. 305 § 2 oraz uchylenie art. 306b kk (i w konsekwencji zmiana art. 307 § 1 i art. 309 kk oraz zmiana w art. 40 § 2 pkt 2 kk) oznaczają rezygnację z typów kwalifikowanych co zasługuje na negatywną ocenę.
Funkcjonowanie zróżnicowania stopnia odpowiedzialności karnej na podstawie wysokości wyrządzonej szkody lub wartości mienia pozwala na odzwierciedlenie jego rzeczywistej wagi w systemie sankcji karnych. Wyższa wartość szkody (np. mienia o wartości większej niż pięciokrotność kwoty określającej mienie wielkiej wartości) uzasadnia bowiem wyższą sankcję za czyn ją powodujący. Przestępstwo takie powoduje poważniejsze skutki społeczne, a rezygnacja z tego rodzaju kwalifikacji prowadzi do kilku istotnych negatywnych konsekwencji. Powyższe ograniczy możliwość sądów do odpowiedniego wyważenia kary w odniesieniu do ciężaru konkretnego czynu. W sytuacji, gdy wartość mienia lub wyrządzonej szkody znacznie przekracza ustawowe progi, brak kwalifikacji czynu skutkuje koniecznością stosowania jednolitej sankcji, co prowadzi do paradoksów w praktyce sądowej. Sprawcy drobniejszych przestępstw i ci, którzy wyrządzili wyjątkowo wysokie szkody, mogą podlegać takim samym sankcjom, co jest niezgodne z zasadą proporcjonalności i sprawiedliwości kary.
Taka zmiana ustawodawcza naruszy społeczne poczucie sprawiedliwości bowiem najpoważniejesze naruszenie prawa nie będzie surowo karane.
W zakresie zmian dotyczących Kodeksu postępowania karnego: Krajowa Rada Sądownictwa podobnie jak Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego w uwagach z dnia 28 listopada 2024 r.1, ocenia jako kontrowersyjną propozycję zmiany treści art. 71 § 1 k.p.k. i wprowadzenie materialnej definicji podejrzanego, rozszerzającej w istocie to pojęcie na osobę podejrzaną.
1 https://legislacia.rcl.gov.p1/proiekt/12390959/katalog/13091027#13091027 [dostęp dnia 20.12.2024 r.]
Przede wszystkim uzyskanie statusu podejrzanego będzie uzależnione od spełnienia dwóch przesłanek: zaistnienia dostatecznie uzasadnionego podejrzenia, że czyn popełniła określona osoba oraz podjęcia czynności procesowej ukierunkowanej na jej ściganie.
Ponadto budzi wątpliwości, jakie czynności będzie można uznać za czynności procesowe ukierunkowane na ściganie danej osoby. Bez wątpienia będzie to to przedstawienie zarzutów, ale już np. przeszukanie czy kontrola korespondencji mogą być problematyczne.
Prowadziłoby to do sytuacji, w której status danej osoby budziłby wątpliwości, co mogłoby skutkować zarzutami naruszenia przepisów postępowania i gwarancji procesowych.
W ocenie Krajowej Rady Sądownictwa zmiana definicji podejrzanego w projektowanym art. 71 § 1 k.p.k. poprzez oderwanie jej od instytucji przedstawienia zarzutów w formie pisemnej - w śledztwie i ustnej - w dochodzeniu (art. 325g § 2 k.p.k.), powoduje, że uregulowania te staną się niespójne, a nawet momentami sprzeczne i wbrew pozorom nie poprawiają sytuacji procesowej osoby, która miałaby uzyskać status podejrzanego w oderwaniu od treści zarzutów2.
2 Zob. uchwała Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym z dnia 29.11.2024 r. https://legislacia.rcl.gov.p1/projekt/12390959/katalog/13091027#13091027 [dostęp dnia 20.12.2024 r.].
Również niespójne są proponowane regulacje w zakresie statusu osoby zatrzymanej na podstawie art. 244 k.p.k. Z uzasadnienia wynika, że zatrzymanie ma być traktowane jako czynność ukierunkowana na ściganie danej osoby, przez co będzie ona zawsze podejrzanym w rozumieniu art. 71 § 1 k.p.k. W ocenie Rady, podobnie jak w opinii PPSN nasuwa się jednak uzasadniona wątpliwość czy w takiej sytuacji zatrzymanemu przysługiwałoby np. prawo do skorzystania z pomocy obrońcy.
Rada podtrzymuje swoje stanowisko odnośnie do zmian:
- w zakresie art. 168a k.p.k., które zajęła w opinii z dnia 30 sierpnia 2024 r., w przedmiocie poselskiego projektu (Polska 2050) ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego (WP.420.43.2024) [pozytywna z uwagami].
Tytułem przypomnienia w opinii tej stwierdzono, że należy „Podzielić pogląd projektodawcy, że potrzeba wprowadzenia zmian wynika z konieczności ochrony praw i wolności obywatelskich, gwarantowanych w Konstytucji RP, a zatem nie jest możliwe zaakceptowanie stanu, w którym funkcjonariusze państwa, a więc władzy publicznej, mogliby gromadzić materiał dowodowy wbrew obowiązującemu prawu, a zgodnie z prawem, na podstawie tego materiału, obywatele mogli ponosić odpowiedzialność kamą. Wynika to z zasad wyrażonych w art. 2 Konstytucji RP - zasady demokratycznego państwa prawnego, art. 7 Konstytucji RP - zasady legalizmu oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji RP - zasady prawa do sądu i wynikającej z niej zasady prawa do rzetelnego procesu.
W pełni zgodzić się należy z powołanym przez projektodawcą, że: „wszystkie organy władzy publicznej, w tym organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości, zgodnie z art. 7 Konstytucji RP działają na podstawie i w granicach prawa. Działania tych organów są wyznaczone przez prawo, w którym powinny być określone zarówno podstawa, jak i granice ich działania. Wymóg podstawy prawnej dla działania organów władzy publicznej jest ściśle związany z wymogiem podejmowania działań w granicach prawa. Wyjście poza te granice kwalifikuje się jako działanie bez podstawy prawnej, a więc jako wykraczające poza granice wyznaczone przez prawo” (T. Stawecki, P. Winczorek, Wstęp do prawoznawstwa, Warszawa 2003, s. 231; wyrok TK z 14.06.2000 r., P 3/00, OTK 2000/5, poz. 138; orzeczenie TK z 20.10.1986 r., P 2/86, OTK 1986/1, poz. 6; orzeczenie TK z 19.10.1993 r., K 14/92, OTK 1993/2, poz. 35; orzeczenie TK z 15.03.1995 r., K 1/95, OTK 1995/1, poz. 7; orzeczenie TK z 15.07.1996 r., U 3/96, OTK 1996/4, poz. 31).
W uzupełnieniu podnieść należy, że w świetle zasady legalizmu (praworządności), organy państwa mogą czynić tylko to, na co im prawo pozwala i działają wyłącznie na podstawie kompetencji udzielonych im przez system prawa (art. 7 Konstytucji RP), a zatem każde podejmowane przez te organy działanie nie tylko musi mieć wyraźną podstawę kompetencyjną, ale swoim zasięgiem nie może wykraczać poza granice wyznaczone przez prawo (D. Drajewicz [w:], Kodeks Postępowania Karnego. Tom I. Komentarz. Art. 1-424, red. D. Drajewicz, Warszawa 2020, s. 1040).
Działanie bez podstawy prawnej albo jej przekroczenie powoduje zakwalifikowanie zachowania organu jako nielegalne. Reasumując, nie mogą być wykorzystywane w procesie dowody, które nie zostały uzyskane w wyniku kontroli prowadzonej z zachowaniem warunków ustawowych, o których mowa w art. 237 k.p.k. Stanowisko przeciwne niweczyłoby konstytucyjną ochronę praw jednostki, w zakresie tajemnicy komunikowania się (art. 49 Konstytucji RP) oraz godziłoby w zasadę prymatu Konstytucji w systemie źródeł prawa (art. 8 ust. 1 Konstytucji RP), jak i naruszało obowiązek organów procesowych działania na podstawie i w granicach prawa, o którym mowa w art. 7 Konstytucji RP (D. Drajewicz, Zakaz dowodowego wykorzystania procesowej kontroli rozmów, Państwo i Prawo 2010, nr 8, s. 76-80 i powołana tam literatura oraz orzecznictwo)”.
- Rada podtrzymuje swoje stanowisko również w zakresie art. 99a k.p.k., które zajęła w opinii z dnia 26 lipca 2024 r., w sprawie poselskiego projektu ustawy - o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego (WP.420.42.2024) [opinia negatywna].
Tytułem przypomnienia „Krajowa Rada Sądownictwa zauważa, że wprowadzenie art. 99a k.p.k. miało na celu zlikwidowanie wadliwych praktyk sporządzania uzasadnienia w formie opisowej oraz przyczynienie się do przyspieszenia postępowania karnego. Krajowa Rada Sądownictwa wskazuje, że projektowana zmiana może spowodować powrót do tych błędnych wyżej wskazanych praktyk, które charakteryzowało model opisowy uzasadnienia.
Przypomnieć należy, że prawidłowo sporządzone uzasadnienie w formie tabelarycznej wymusza syntezę treści tego dokumentu, rzeczowość, jasność i logiczność wypowiedzi zarówno w zakresie opisu stanu faktycznego, oceny dowodów uzasadnień prawnych.
Należy postulować de lege ferenda o zmianę art. 99a k.p.k. w ten sposób, aby sporządzenie uzasadnienia wyroku na formularzu miało charakter fakultatywny, pozostawiony do swobodnej decyzji sędziego albo względnie obligatoryjny poprzez wskazanie okoliczności sprawy, które wymagają sporządzenia uzasadnienia wyroku w sposób opisowy”.
W odniesieniu do projektowanych zmian w zakresie art. 249a § la k.p.k., art. 250 § 2b k.p.k. i art. 246 § la k.p.k. podnieść należy, że rezygnacja z możliwości ochrony świadków w procedurze aresztowej, poprzez usunięcie art. 250 § 2b k.p.k., zmianę art. 249a k.p.k. i art. 246 § la k.p.k., nie zasługuje na akceptację. Nie każdy świadek, wobec którego zachodzą przesłanki z art. 250 § 2b k.p.k., spełnia kryteria objęcia go statusem świadka anonimowego z art. 184 k.p.k., a jednocześnie jego dane z uwagi na jego bezpieczeństwo wymagają ich nieujawniania podejrzanemu.
W zakresie realizacji prawa do obrony osoby zatrzymanej niezasadne wydaje się wyeliminowanie zapisu o możliwości zastrzeżenia obecności zatrzymującego przy kontaktach z obrońcą [art. 2 pkt 42 lit. a) projektowanej ustawy]. Może to zakłócić przebieg postępowania w sytuacji, gdy np. jeden obrońca reprezentuje kilka osób w tej samej sprawie.
Podobne stanowisko zajęła odnośnie powyższego zagadnienia NRA w swojej opinii.
W proponowanej treści przepisu art. 250 § 3 k.p.k., projektodawca wprowadza następującą treść: „Na wniosek obrońcy sąd niezwłocznie przesyła wniosek na wskazany przez obrońcę adres poczty elektronicznej.” Rada, podobnie jak PPSN w swojej opinii uważa, że przesłanie wniosku nie powinno mieć miejsca na wniosek ale z urzędu. Takie rozwiązanie pozwoliłoby to niewątpliwie na szybkie zapoznanie się obrońcy z wnioskiem, podczas gdy przesłanie wniosku przez sąd będzie wiązać się z mniejszym lub większym opóźnieniem.
W uzasadnieniu projektu ustawy wskazano, że „Brzmienie art. 258 § 1 pkt 1 k.p.k. stoi w sprzeczności z jedną z podstawowych swobód Unii Europejskiej, mianowicie swobodą przepływu osób, bowiem posiadanie stałego miejsca pobytu w innym państwie Unii Europejskiej niż Polska mogło być automatycznie uznawane za spełnienie przesłanki „nieposiadania stałego miejsca pobytu w kraju”. Przepis ten pozwala zatem na stosowanie środków zapobiegawczych wobec osoby tylko z tego powodu, że nie ma stałego miejsca pobytu w kraju, mając je w innym państwie Unii Europejskiej, co ma efekt dyskryminujący osoby korzystające z jednej z podstawowych swobód unijnych. Z tego powodu konieczne jest usunięcie z przepisu zwrotu „w kraju”. Pogląd ten można podzielić tylko w kontekście UE, gdzie wskazana swoboda przepływu osób oraz efektywne instrumenty współpracy w sprawach karnych, zwłaszcza ENA, mogą przemawiać za ograniczeniem przesłanki. Jednak w przypadku państw pozaunijnych nie jawi się to jako uzasadnione. Stąd warte rozważenia jest zastąpienie zwrotu „w kraju” przez „na obszarze Unii Europejskiej”.
Powyższa teza jest analogiczna z tą przedstawioną przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego.
Jako pozytywną należy ocenić zmianę dotyczącą przedłużenia terminu do złożenia apelacji, [art. 2 pkt 84, lit a) projektowanej ustawy].
Apelacja jako środek odwoławczy kształtuje model postępowania odwoławczego.
Model ten ma charakter mieszany, określany też w doktrynie modelem hybrydowym, w którym występują elementy apelacyjności, kasatoryjności i rewizyjności właściwe poszczególnym systemom środków odwoławczych3. Apelacja jako środek odwoławczy od wyroku realizuje konstytucyjny standard dwuinstancyjności postępowania sądowego. Wzorzec ukształtowania systemu środków zaskarżenia w postępowaniu karnym wskazany został w art. 78 i 176 Konstytucji RP.
Nie można poprzestać na stwierdzeniu, że termin na sporządzenie uzasadnienia i wniesienie apelacji wynosi 14 dni, a uprawnienie do przedłużenia pierwszego z tych terminów jest wyjątkowe, co pozwala zachować najważniejsze gwarancje procesowe. Jeśli bowiem w tej samej sprawie zawiłość sprawy jest przesłanką do przedłużenia terminu na sporządzenie uzasadnienia wyroku, to trudno zaakceptować pozbawienie stron procesowych możliwości przedłużenia sporządzania apelacji, przy zastrzeżeniu, że zawiłości konkretnej sprawy nie unicestwia fakt sporządzenia uzasadnienia. Ustawodawca nie dostrzegał okoliczności typu: na jaki czas przedłużono termin uzasadnienia; jaką objętość przybrało to uzasadnienie; czy strony są reprezentowane przez profesjonalistów i na jakim etapie zostali umocowani, czy mieli realny dostęp do akt postępowania.
Nadmierny formalizm w dziedzinie warunków wniesienia apelacji może prowadzić nie tylko do naruszenia prawa do zaskarżania orzeczeń wydanych w pierwszej instancji (art. 78 Konstytucji RP), lecz także wiązać się z udaremnieniem realizacji prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji RP), a tym samym być uznany za sprzeczny z zasadą demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji RP).
Z punktu widzenia Konstytucji środek zaskarżenia powinien być skuteczny: powinien umożliwiać merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy w postępowaniu odwoławczym. Chodzi o zapewnienie obiektywnej i realnej kontroli orzeczeń I instancji.
Krajowa Rada Sądownictwa negatywnie odnosi się do przywrócenia dwóch reguł ne peius zakładających, że sąd odwoławczy nie może skazać oskarżonego, co do którego w pierwszej instancji warunkowo umorzono postępowanie oraz, że sąd odwoławczy nie może zaostrzyć kary przez wymierzenie kary dożywotniego pozbawienia wolności.
Ustawodawca może swobodnie kształtować reguły ne peius, nie mają one zatem charakteru stałego jako konieczny element rzetelnego postępowania odwoławczego. Zasada dwuinstancyjności odnosi się do możliwości zaskarżenia orzeczenia, a nie do rodzaju orzeczeń wydawanych przez sąd odwoławczy4. Reguły ne peius nie mają z nią ścisłego związku.
Stanowią swoisty przywilej oskarżonego wynikający z poszanowania zasady favor defensionis, którego zakres ustawodawca może kształtować dowolnie5.
Krajowa Rada Sądownictwa podobnie jak Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego oraz przedstawiciele adwokatury oraz radców prawnych, jako w pełni zasadne ocenia zmiany dotyczące ograniczenia uprzywilejowanej pozycji prokuratora w procesie, w tym ograniczenia kompetencji do ingerowania w podejmowanie decyzji przez sąd, szerokiego zakresu stosowania tymczasowego aresztowania, szerokiej możliwości wykorzystania dowodów uzyskanych z naruszeniem prawa oraz w drodze kontroli korespondencji i kontroli operacyjnej.
W zakresie pozostałych zmian Rada nie zgłasza uwag, oceniając je pozytywnie.
Pełna elektroniczna wersja ma postać PDF
WP.420.91.2024