Krajowa Rada Sądownictwa przystępuje do wniosku Prezydenta RP do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją Ustawy o Sądzie Najwyższym z dnia 13 stycznia 2023 r.  i przedstawia swoje stanowisko ( https://krs.pl/pl/aktualnosci/2017-uchwala-o-przystapieniu-krs-do-sprawy-z-wniosku-prezydenta-rzeczypospolitej-polskiej-dotyczacego-zbadania-zgodnosci-z-konstytucja-rp-ustawy-z-3-stycznia-2023-r-o-zmianie-ustawy-o-sadzie-najwyzszym.html )

Krajowa Rada Sądownictwa podtrzymuje opinię z 20 grudnia 2022 r. dotyczącą projektu ustawy o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw (druk sejmowy nr 2870). https://krs.pl/pl/aktualnosci/1796-opinia-krajowej-rady-sadownictwa-z-dnia-20-grudnia-2022-r-w-przedmiocie-projektu-ustawy-o-zmianie-ustawy-o-sadzie-najwyzszym-oraz-niektorych-innych-ustaw-druk-nr-2870.html

Krajowa Rada Sądownictwa w pełni popiera wniosek Prezydenta RP z 20 lutego 2023 r. zmierzający do kontroli prewencyjnej ustawy z dnia 13 stycznia 2023 r. o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw. Dodanie ustawą nowelizującą przesłanki „ustanowienia na podstawie ustawy”, obok dotychczasowych wymogów niezawisłości i bezstronności, poszerzy zakres oceny sędziego w procedurze testu niezawisłości w sposób stanowiący ingerencję w istotę prezydenckiej prerogatywy do powoływania sędziów oraz w konstytucyjną kompetencję Krajowej Rady Sądownictwa do wybierania kandydatów na stanowiska sędziowskie. Tego rodzaju kontrola stoi również w sprzeczności z konstytucyjną zasadą niezawisłości i nieusuwalności sędziego, prowadząc per facta concludentia do odsunięcia prawomocnie powołanego sędziego od orzekania.

Trybunał Konstytucyjny konsekwentnie stwierdzał w dotychczasowym orzecznictwie, że kompetencje do powoływania sędziów zostały wyczerpująco w Konstytucji uregulowane i przysługują tylko dwóm organom: Krajowej Radzie Sądownictwa i Prezydentowi RP.

Uchwalona ustawa powiela niechlubny „dorobek praktyki” oraz patronujące mu koncepcje piśmiennicze:

  • uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2022 r. sygn. akt I KZP 2/22,
  • postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 sierpnia 2022 r. sygn. akt III PUB 2/22
  • wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2022 r. o sygn. akt II KS 32/21
  • uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2023 r. o sygn. akt II ZZ 4/22
  • postanowienie Sądu Najwyższego z 27 lutego 2023 r. o sygn. akt II KB 10/22
  • uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2023 r. o sygn. akt II ZZ 3/22
  • wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 kwietnia 2023 r. o sygn. akt II KK 119/22
  • postanowienie Sądu Najwyższego z 13 kwietnia 2023 r. o sygn. akt III CB 6/23 (podważający status sędziego Sądu Najwyższego Marcina Łochowskiego), w którego wydaniu brał udział sędzia Józef Iwulski.

Oceniając przesłankę testu niezawisłości i bezstronności sędziego SN uznał „zachowanie sędziego po powołaniu” za brak niezawisłości w przypadku braku negatywnej oceny (czyli biernej akceptacji) prawidłowości procedury powołania przez KRS. W niektórych orzeczeniach z negatywnym testem wskazuje się jako okoliczności świadczące o braku niezawisłości np. obejmowanie funkcji, podpisywanie list poparcia dla kandydatów do KRS, udział w komisjach itp. SN w zasadzie domaga się zatem złożenia samokrytyki przez sędziego z tego  powodu, że w ogóle uczestniczył w procedurze nominacyjnej, co jest absurdalne.

Ustawodawca wbrew wyrokom Trybunału Konstytucyjnego, które mają  - zgodnie art. 190 ust. 1 Konstytucji - moc powszechnie obowiązującą zezwala na weryfikację powołania sędziego, gdyż w przepisie mowa jest o sędzim ustanowionym na podstawie ustawy, jak i o sądzie ustanowionym na podstawie ustawy. Przy dobrej woli wykładającego kontrola ustanowienia sędziego na podstawie ustawy obejmowałaby wyłącznie sam akt powołania czyli okoliczność powołania konkretnej osoby przez Prezydenta oraz ram powierzonej tej osobie inwestytury, względnie istnienia innych przeszkód do orzekania wynikających z ustawy (np. zawieszenie w obowiązkach służbowych). W istocie kreowanie tak rozumianego przepisu stanowiłoby superfluum, gdyż rekonstrukcja normy zezwalającej na taką kontrolę jest możliwa na podstawie już obowiązujących przepisów.

Stanowisko w sprawie było m.in. podnoszone przez Krajową Radę Sądownictwa w trakcie posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka z dnia 11 stycznia 2023 r. przy udziale Ministra ds. Unii Europejskiej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Szymona Szynkowskiego vel Sęka. 

Wskazano, że chodzi o pojęcie wykreowane przez Europejski Trybunał Praw Człowieka. Należy przypomnieć, że wynikająca z orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka na gruncie art. 6 ust. 1 Konwencji wykładnia tego pojęcia została uznana za niezgodną z Konstytucją RP wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 10 marca 2022 r. o sygn. akt K 7/21.

Zgodnie z uchwaloną przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 13 stycznia 2023 r. ustawą, nie tylko strona postępowania, ale każdy członek składu sądu będzie mógł na mocy proponowanych rozwiązań zakwestionować powołanie sędziego przez Prezydenta RP. 

Krajowa Rada Sądownictwa zapoznała się ponadto z artykułem zatytułowanym „Iudex Impurus. Wyłączenie z mocy samej ustawy sędziego objętego zarzutem wadliwego powołania lub przejścia na wyższe stanowisko sędziowskie” autorstwa Jacka Gudowskiego – sędziego Sądu Najwyższego w stanie spoczynku[1], w którym podniesiono, że (…) sędzia właściwy – niezawisły i bezstronny – (…) to m.in. sędzia ustrojowo „czysty” (iudex purus), sędzia prawidłowo powołany, z zachowaniem wszelkich wymagań prawnych i etycznych.

 Treść artykułu dobitnie świadczy o pomyśle jego autora na skuteczne wyeliminowanie z wymiaru sprawiedliwości sędziów powołanych przez Prezydenta RP przy współudziale Krajowej Rady Sądownictwa a wręcz, jak sam to określa, na „powtórzenie procesów nominacyjnych sędziów dokonanych po grudniu 2017 r.”. (vide: „Sędzia Gudowski: Wyłączenie sędziego z braku bezstronności i ustrojowej nieprzydatności”).

Jedynie na pozór badanie spełnienia standardu niezawisłości zamyka się w konkretnej sprawie, nie jest słuszne, racjonalne i zwyczajnie dobre poddanie ocenie osobowości sędziego przez inny skład sędziowski. Ad absurdum wiedzie przyjęcie, że w przykładowo pięciu sprawach w danej sesji sędzia w dwóch był niezawisły, a w trzech – pozbawiony niezawisłości. Badaniu bezstronności sędziego służy od zarania kodyfikacji procesu cywilnego i karnego instytucja wyłączenia sędziego, której obecny kształt nie wymaga żadnych interwencji ustawodawczych.

Ocena niezawisłości sędziego na podstawie okoliczności towarzyszących jego powołaniu, fasadowo procedowanej pod pozorem kontroli prawidłowości składu orzekającego w danej sprawie, nie dotyczy bynajmniej niezawisłości sędziego, ale oceny, czy Prezydent powinien był powołać konkretną osobę na stanowisko sędziego,

Rada zwraca uwagę na niebezpieczeństwo dla obywateli, które Trybunał winien ocenić z punktu widzenia art. 45 ust.1 Konstytucji tj. na: uchylanie wyroków z powodu stwierdzenia wad powołania, pomijania wyroków wydanych przez sądy odwoławcze jako rzekomo nieistniejących lub nieskutecznych, możliwości złożenia wniosku o przeprowadzanie testu przez samych sędziów, którzy będą zainteresowani uzyskaniem pozytywnego „certyfikatu” albo ze względu na możliwość odłożenia w czasie konieczności rozpoznania sprawy, co nie tylko stoi w sprzeczności z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 kwietnia 2020 r. sygn. akt U 2/20, ale wprowadza nieprawdopodobny chaos i anarchizuje system wymiaru sprawiedliwości. 

Tymczasem prawidłowość umocowania organów konstytucyjnych Państwa nie może podlegać weryfikacji w toku wymierzania sprawiedliwości albo przy okazji tego procesu (zob. uzasadnienie wyroku TK z 24 października 2007 r., sygn. SK 7/06 wyroku TK z 23 stycznia 2022 r., sygn. P 10/19).

Wprowadzone ustawą z dnia 13 stycznia 2023 r. o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw rozwiązanie jest również niezgodne z zasadą równoważenia i rozdzielenia władz państwowych.

Niezawisłość sędziowska w rozumieniu normatywnym nie sprowadza się do cech osobowości sędziego ani jego zachowania w konkretnej, poddanej jego osądowi sprawie. Niezawisłość jest immanentnie związana z pełnionym urzędem i oznacza gwarancje ustrojowe przynależne w równym stopniu każdemu sędziemu, a wyrażające się w art. 178 ust.1. Konstytucji, czyli podleganiu w procesie orzekania wyłącznie prawu (Konstytucji i ustawom).

Przepisy ustawy z dnia 13 stycznia 2023 r. o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw nadają inne znaczenie pojęciu niezawisłości sędziowskiej niż wynikające z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego i dorobku doktryny. Czynią niezawisłość sędziego iluzoryczną, uzależniając każdorazowo status sędziego od orzeczenia innego składu sędziowskiego.

Krajowa Rada Sądownictwa uważa, że Trybunał Konstytucyjny oceniając wniosek Prezydenta powinien wziąć pod uwagę także aspekt zachowania równowagi budżetowej jako wartości konstytucyjnie chronionej. W tym względzie wadliwość postępowania sądowego stwierdzona na podstawie tzw. „testu bezstronności, niezawiłości oraz ustanowienia na podstawie ustawy”, który może zostać przeprowadzony w świetle uchwalonej ustawy na każdym etapie postępowania, także w odniesieniu do prawomocnego orzeczenia, a także w odniesieniu do orzeczeń wydanych przez Sąd Najwyższy, a co za tym idzie szkoda wyrządzona stronie postępowania przez Skarb Państwa na skutek przewlekłości postępowania lub wadliwości wydanego orzeczenia będzie podlegała kompensacji na zasadzie art. 417 i art. 4171 KC.  Należałoby zwrócić się do Ministra Sprawiedliwości o stosowne wyliczenie skutków dla finansów.

Unikatowy w swej kuriozalności charakter zawartych w nowelizacji rozwiązań obnaża także ich ogląd w perspektywie komparatystycznej.

Nie może stanowić kontrargumentu dla powyższych wywodów powołanie się na jeden przykład – przytaczane przez prof. Włodzimierza Wróbla badanie przeprowadzone przez Sąd Federalny 9. Okręgu w sprawie 751 F.2d 1008 (9th Cir. 1985), dotyczącej powołania przez Prezydenta Stanów Zjednoczonych sędziego na czas określony na podstawie normy konstytucyjnej przyznającej Prezydentowi prawo obsadzania wszystkich wakatów, które zdarzą się w czasie, gdy Senat nie obraduje, z udzieleniem pełnomocnictw ważnych do końca najbliższej sesji Senatu. Przedmiotem badania w powołanej sprawie nie była bowiem ani legalność ustaw, ani merytoryczna kontrola aktu Prezydenta sprowadzająca się do oceny, czy Prezydent powołał na stanowisko sędziego osobę z pożądaną osobowością, przeszłością albo poziomem merytorycznej wiedzy ani wreszcie stwierdzenie, czy ze względu na okoliczności towarzyszące procedurze nominacji powołany sędzia spełniał kryteria niezawisłości, ale tylko i wyłącznie problem jurydyczny sprowadzający się do wykładni wzajemnego stosunku dwóch przepisów Konstytucji Stanów Zjednoczonych.

Tak więc perspektywa prawnoporównawcza jasno pokazuje, że możliwość kwestionowania niezawisłości i legalności sędziego na etapie postępowania sądowego w konkretnej sprawie stanowi ewenement nie tylko w skali europejskiej, ale wręcz światowej – rozwiązanie nieznane ani w żadnym kraju Unii Europejskiej, ani też w innych państwach demokratycznych. Z tego punktu widzenia przyjęte kwestionowaną ustawą rozwiązania określić można mianem bezprecedensowych i pionierskich, w tym jednakże niestety aspekcie owych pojęć, który lokuje je w obszarze legislacyjnych i ustrojowych kuriozów (swoistym panoptikum normatywnych osobliwości).

Zespół Prasowy
Krajowej Rady Sądownictwa

 

[1] J. Gudowski, Iudex impurus. Wyłączenie z mocy samej ustawy sędziego objętego zarzutem wadliwego powołania lub przejścia na wyższe stanowisko sędziowskie, Przegląd Sądowy 5/2022.