Przejdź do głównej treści

Opinia Krajowej Rady Sądownictwa z 10 grudnia 2025 r. dotycząca rządowego projektu ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa

Kategoria: Aktualności / Opublikowano: 12 grudzień 2025

OPINIA
KRAJOWEJ RADY SĄDOWNICTWA 
z dnia 10 grudnia 2025 r.
w przedmiocie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy
o Krajowej Radzie Sądownictwa

Krajowa Rada Sądownictwa, po zapoznaniu się z rządowym projektem ustawy 
o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa (numer w Wykazie prac legislacyjnych: UPRO4), przekazanym przy piśmie Sekretarza Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości 
z dnia 20 listopada 2025 r. (znak: DL-IV.440.1.2025), opiniuje ten projekt negatywnie. Wprowadzane zmiany są głęboko sprzeczne z fundamentalnymi zasadami Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w szczególności z zasadą demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej (art. 2), zasadą zwierzchnictwa Narodu (art. 4 ust. 1 i 2) oraz zasadą podziału i równoważenia się władz (art. 10 ust. 1).
Krajowa Rada Sądownictwa przypomina, że przedłożony projekt jest w istocie powtórzeniem rozwiązań legislacyjnych zawartych w ustawie z dnia 12 lipca 2024 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sadownictwa, co do których Trybunał Konstytucyjny w wyroku 
z dnia 20 listopada 2025 r. (sygn. Kp 2/24) w ramach kontroli prewencyjnej orzekł o ich niezgodności z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej.
I.
Całkowite wyeliminowanie demokratycznej legitymacji organu konstytucyjnego 
i naruszenie zasady podziału władz
Projekt ustawy zmieniającej ustawę z dnia 12 maja 2011 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa (Dz. U z 2024 r. poz. 1186), poprzez uchylenie art. 9a oraz art. 11a–11e 
i wprowadzenie nowych art. 11f–11v, przywraca model wyboru wszystkich piętnastu członków-sędziów Krajowej Rady Sądownictwa wyłącznie przez korporację sędziowską 
w ramach wyborów bezpośrednich i tajnych, bez jakiegokolwiek udziału przedstawicieli wybranych przez Naród w wyborach powszechnych lub innych czynników społecznych. Zgodnie z projektowanym art. 11f ust. 1, na członków Rady wybierani będą wyłącznie przez sędziów: jeden sędzia Sądu Najwyższego, dwóch sędziów sądów apelacyjnych, trzech sędziów sądów okręgowych, sześciu sędziów sądów rejonowych, jeden sędzia sądu wojskowego, jeden sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz jeden sędzia wojewódzkiego sądu administracyjnego. Taki mechanizm całkowicie eliminuje demokratyczną legitymację Krajowej Rady Sądownictwa – konstytucyjnego organu państwa, który uczestniczy 
w powoływaniu sędziów na wszystkie stanowiska sędziowskie w Rzeczypospolitej Polskiej 
i stoi na straży niezależności sądów oraz niezawisłości sędziów. Organ decydujący o karierach zawodowych około dziesięciu tysięcy sędziów nie posiadać będzie żadnej, choćby nawet pośredniej legitymacji pochodzącej od suwerena – Narodu – co stanowi rażące naruszenie 
art. 4 ust. 1 i 2 Konstytucji RP, zgodnie z którym władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu, a Naród sprawuje tę władzę bezpośrednio lub przez swoich przedstawicieli. Jednocześnie model ten prowadzi do niedopuszczalnego zaburzenia równowagi władz państwowych (art. 10 ust. 1 Konstytucji RP). Władza sądownicza sama konstytuować będzie organ kontrolujący jej skład osobowy i decydujący o awansach, co uczyni Krajową Radę Sądownictwa organem zamkniętym, pozbawionym jakiejkolwiek kontroli społecznej lub politycznej. W konsekwencji powstanie struktura sprzeczna z naturą demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej (art. 2 Konstytucji RP).
II.
Rażące naruszenie zasady równości wobec prawa oraz dyskryminacja w dostępie 
do funkcji publicznych
1.    Arbitralny system sztywnych limitów mandatów
Projektowany art. 11f ust. 1 wprowadza sztywne, arbitralne liczby mandatów dla poszczególnych rodzajów i szczebli sądów. Konstytucja w art. 187 ust. 1 pkt 2 stanowi wprost o wyborze piętnastu członków „spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, administracyjnych i wojskowych” – bez jakichkolwiek kwot, kategorii czy gradacji. Wszyscy sędziowie mają identyczny status wyborczy. Wprowadzenie systemu kurialnego, w którym np. sześciu sędziów sądów rejonowych (najliczniejsza grupa – ponad 6000 osób) konkuruje o zaledwie sześć miejsc, podczas gdy sędzia Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego konkuruje z kilkudziesięcioma osobami o jedno miejsce, stanowi niedopuszczalną, rozszerzającą wykładnię Konstytucji i rażąco narusza zasadę równości wobec prawa (art. 32 ust. 1 i 2 
w zw. z art. 187 ust. 1 pkt 2 Konstytucji RP).
2.    Brak podstawy prawnej w Konstytucji do ograniczenia biernego prawa wyborczego sędziów
Projektowany art. 11f ust. 2 wprowadza wymóg co najmniej dziesięcioletniego stażu ogólnego na stanowisku sędziego oraz co najmniej pięcioletniego stażu 
na aktualnie zajmowanym stanowisku. Ograniczenie to:
– wyklucza z kandydowania tysiące sędziów powołanych po 2018 r., nawet jeśli posiadają bogate doświadczenie zawodowe zdobyte przed powołaniem;
– wyklucza wszystkich sędziów, którzy w ciągu ostatnich pięciu lat awansowali do sądu wyższego rzędu;
– tworzy dwie kategorie sędziów: uprzywilejowaną grupę „starych” sędziów oraz sędziów „drugiej kategorii”, którym odmawia się konstytucyjnego prawa 
do udziału w kształtowaniu organu stojącego na straży ich niezawisłości. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 20 czerwca 2017 r., sygn. K 5/17 
(pkt 3.2.3 uzasadnienia), jednoznacznie stwierdził, że jakiekolwiek różnicowanie sytuacji prawnej sędziów w zakresie biernego prawa wyborczego do Krajowej Rady Sądownictwa wymaga wyraźnej podstawy konstytucyjnej, której w art. 187 ust. 4 Konstytucji RP nie ma. Wprowadzenie wskazanych progów stażowych stanowi zatem obejście konstytucyjnych ram i rażące naruszenie art. 32 ust. 1 i 2 w zw. z art. 187 ust. 1 pkt 2 Konstytucji RP.
III.
System wyborczy sprzeczny z ideą reprezentatywności i pluralizmu
Mechanizm głosowania przewidziany w projektowanym art. 11f ust. 4 i 5 opiera się 
na zasadzie, że każdy z około 10 000 sędziów-elektorów dysponuje dokładnie 15 głosami 
– liczbą równą liczbie miejsc w Radzie – i musi oddać je według sztywnego szablonu kwotowego. Jest to dokładny odpowiednik sytuacji, w której w wyborach do Sejmu RP każdy wyborca dysponowałby 460 głosami i mógł oddać wszystkie na kandydatów jednej partii lub jednego środowiska politycznego. Wystarczy zdyscyplinowana grupa stanowiąca minimalną większość elektoratu, aby obsadzić całą Radę, całkowicie eliminując mniejszościowe środowiska sędziowskie – nawet jeśli reprezentują one 60–70% sędziów i oddadzą dziesiątki tysięcy głosów. W żadnym demokratycznym państwie świata nie stosuje się systemu, w którym wyborca ma tyle głosów, ile jest miejsc do obsadzenia, ponieważ prowadzi to do ekstremalnej polaryzacji, wykluczenia mniejszości i zaprzeczenia zasadzie reprezentatywności. 
W połączeniu z kwotami szczeblowymi mechanizm ten dodatkowo faworyzuje wąskie elity wyższych instancji, uniemożliwiając rzeczywistą reprezentację większości środowiska 
– sędziów sądów rejonowych i okręgowych – i w dłuższej perspektywie zagrażając pluralizmowi władzy sądowniczej. 
IV.
Pozorność udziału społecznego przez Radę Społeczną
Wprowadzenie Rady Społecznej przy Krajowej Radzie Sądownictwa w projektowanym art. 27a ma charakter wyłącznie fasadowy. Zgodnie z art. 27a ust. 1 i 8–11 członkowie Rady Społecznej posiadać będą jedynie prawo przedstawiania opinii w sprawach indywidualnych powołań sędziowskich – opinii niewiążących, które mogą być ignorowane bez jakichkolwiek konsekwencji. Nie będą uczestniczyć w głosowaniach Krajowej Rady Sądownictwa, nie będą mieli dostępu do pełnej dokumentacji, a ich rola sprowadzi się do symbolicznego „ozdobnika”. Rozwiązanie to nie przywraca ani demokratycznej legitymacji, ani realnej kontroli społecznej nad działalnością Krajowej Rady Sądownictwa.
Podsumowanie
1.    Przedstawiony projekt ustawy przywraca model głęboko korporacyjny, kastowy 
i skrajnie większościowy, sprzeczny z konstytucyjnymi zasadami zwierzchnictwa Narodu, równości wobec prawa, podziału i równoważenia władz oraz demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego sprawiedliwość społeczną. 
2.    Wprowadzane rozwiązania prowadzą do zamknięcia Krajowej Rady Sądownictwa 
w wąskim, samoreprodukującym się środowisku, pozbawionym kontroli społecznej 
i demokratycznej legitymacji, co w dłuższej perspektywie poważnie zagraża niezależności, pluralizmowi oraz społecznemu zaufaniu do władzy sądowniczej.  
3.    Obecnie obowiązujący demokratyczny model wyboru sędziowskiej części składu osobowego Krajowej Rady Sądownictwa jest zgodny ze standardami wynikającymi 
z art. 2 i art. 4 Konstytucji RP. Zasada demokratycznego państwa prawa stoi 
w sprzeczności przekazaniu wąskiej grupie zawodowej – sędziom – przynależnej Narodowi władzy zwierzchniej a do tego prowadzi wyłączenie możliwości sprawowania władzy zwierzchniej w sposób bezpośredni lub pośredni przez Naród 
i pozostawienie jej wyłącznie w gestii sędziów. 
4.    Krajowa Rada Sądownictwa podkreśla, że wybory powszechne, przez obywateli, sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa obok obecnego modelu demokracji pośredniej stanowiłyby także model zgodny z zasadą zwierzchnictwa Narodu.

Przewodniczący
Krajowej Rady Sądownictwa
sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka